Dziś, 20 marca, we Francji obchodzone jest
Święto Makaroników.
Francuskie makaroniki Źródło:internet |
W 1862 roku Louis
Laduree otwiera w Paryżu małą, ale luksusową piekarnię, która po kilku latach
zostaje przekształcona w cukiernię. Ta w 1903 roku staje się miejscem słynnym
na w całej stolicy Francji. Tłumy szturmują sklep chcąc kupić małe, okrągłe
ciasteczka. Pomysł wnuka pana Laduree, aby dwa bezowe placuszki połączyć
czekoladową masą, okazał się być na wagę złota.
Dziś makaroniki z Laduree są produkowane według tej samej
receptury co niegdyś. Strukturą
przypominają bezę bowiem zrobione są z białek, cukru pudru i mąki migdałowej.
Przekładane kremem w różnych smakach. Możemy kupić białe, różowe a także
zielone, czy niebieskie, o smaku lukrecji, kasztanów, karmelu, wanilii… Za
najsmaczniejsze uchodzą te z nadzieniem różanym. Mała, ekskluzywna cukiernia na
przestrzeni lat rozwinęła się w światowej sławy sieć, która współpracuje z
największymi domami mody.
Makaroniki są dość drogim przysmakiem, bo jedno takie
ciasteczko średnio kosztuje
1 euro dlatego aktualnie we Francji bardzo modne jest pieczenie ich samemu, we
własnej kuchni. Niestety nie jest to takie proste, dlatego organizowane są
nawet specjalne warsztaty, które cieszą się dość dużym powodzeniem.
Źródło:internet |
Różne smaki makaroników Źródło:internet |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz